Krediler
PERFORMING ARTISTS
KOLEKTYW FALA
Performer
Zippy ogar
Performer
Chaos beats
Performer
tyloch
Performer
Filip Dziunycz
Performer
COMPOSITION & LYRICS
tyloch
Songwriter
Patryk Ratajczak
Composer
Filip Dziunycz
Songwriter
Eryk Gadziński
Songwriter
Mariusz Janik
Songwriter
PRODUCTION & ENGINEERING
Chaos beats
Producer
tyloch
Producer
Şarkı sözleri
Chcemy wolności w tym syfie
Robić trap całą noc
Trują wiecznie zakute łby jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Chcemy wolności w tym syfie
Robić trap całą noc
Trują wiecznie zakute łby jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Zaraz będę miał 23
W życiu trochę śmiechu i płaczu
A chcę topić się w mamonie tak jak Sknerus McKwacz
Ja paradoksalnie coraz bliżej celu i dna
Gdzie mój sufit?
Tam gdzie trzeszczą ci panele przez bass
Prali mózg jak Wizir
Nie rozumiem wizji bo
Jak ziom nie ma hajsu
To ja z butlą wpadam z wizytą
Nie rozumiem podziałów
Po-po-pora już zburzyć te mury
To dla wszystkich moich bipolarów
Kiedy wbijam zabijam tych łaków tutaj na amen
Chcieli pisać a piszą tu co najwyżej testament
Nie mogą brać mnie pod włos
Dla nich zgolę się na zero
Mam tak wyjebanego ego, że nie pomieści tu tego
Nawet Guantanamo
I dawaj blanta na noc
A budzik czwarta rano
To nadal profanuje sen
I to jak cios kataną
Potomek głów Soprano
Jak łapacz snów za ścianą
To nadal zabiera ci tlen
Chcemy wolności w tym syfie
Robić trap całą noc
Trują wiecznie zakute łby jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Chcemy wolności w tym syfie
Robić trap całą noc
Trują wiecznie zakute łby jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Chcę trzymać siano jak Scrooge Ebenezer
W sejfie na klucz, dla mnie to pleasure
W plikach sto stów, może być więcej
Jak zamkną to chuj, kaucja na konto wjedzie
Nie do podrobienia stilo mam
Dawaj na ring
Babyface, a piszą małolaty, pisze mommy
Słodko-kwaśny młody Fifi - teriyaki
Z towarem gdzieś z Maroko
Leci na lewo jak Hakim
Ej bro, jaki sos?
Dawaj props za te linie
Takie dobre, że drętwieją mordy
Kończą paraliżem
Ja tylko piszę to co widzę nawet jak nie idzie
Ty piszesz o tym czego nie
Więc gramy w innej lidze
Chcemy wolności w tym syfie
Robić trap całą noc
Trują wiecznie zakute łby jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Chcemy wolności w tym syfie
Robić trap całą noc
Trują wiecznie zakute łby jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Ej, ej, jak w Guantanamo
Written by: Eryk Gadziński, Filip Dziunycz, Mariusz Janik, Patryk Ratajczak, tyloch

