音乐视频

音乐视频

制作

出演艺人
Edyta Bartosiewicz
Edyta Bartosiewicz
表演者
作曲和作词
Edyta Bartosiewicz
Edyta Bartosiewicz
作曲家

歌词

Siedzę w pustym barze na rogu mej ulicy,
W pół drogi między jawą i snem,
Ten barman do mej szklanki leje złotą whisky,
Ciepło tak uśmiecha się.
Bezpiecznie otulona dymem z papierosa
Z kolejnym się rozstaje dniem.
Przede mną znów noc tak długa i samotna,
Usłana gdzieś na szklanki dnie.
A, a, a na dnie...
Lecz jest jeszcze coś, co się we mnie tli,
Co sprawia, że wciąż tę wiarę mam,
Że w czyichś ramionach znów rozpalę swoje dni,
Gdy nadejdzie czas...
Z wolna się zapełnia bar, zegar bije północ,
A ja coraz głębiej zatopiona w swoich myślach tkwię,
O ludziach, których znałam i których kiedyś spotkam
W pół drogi między jawą i snem.
Bo jest jeszcze coś, co się we mnie tli,
Co sprawia, że wciąż tę wiarę mam,
Że w czyichś ramionach znów rozpalę swoje dni,
Gdy nadejdzie czas...
Czas, czas, czas,
Czas, czas, czas.
Barman, to będzie mój przedostatni drink...
Bo jest jeszcze coś, co się we mnie tli,
Co sprawia, że wciąż tę wiarę mam,
Że w czyichś ramionach znów rozpalę swoje dni,
Gdy nadejdzie czas...
Czas, tak, tak,
Tak, tak, tak,
Tak!!! Tak!!! Tak!!!
Tak!!! Tak, tak...
Written by: Edyta Bartosiewicz
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...