Po Swojemu

Idę po swojemu Idę po swojemu Idę po swojemu Idę po swojemu Na marginesie życia nie będę gnił Mam swój plan Ja idę ciągle po swojemu przez ten syf I tak od lat W historię świata moje pięć groszy wplatam I popatrz jak niesie mnie beat Dziecinne marzenie, dzisiaj tak pochytałem Że teraz daje mi kwit Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Ej, pytasz w co wierzę Ja w ciebie wierzę, pomimo ogromu zwątpień Kiedy patrzę za siebie To widzę farta i wspierającą mnie hordę Widzę wielu tych ludzi I wiele porad, jak tutaj można żyć mądrzej Widzę moc dążeń Dzięki którym dzisiaj na sobie robię pieniądze Nie leje się szampan I choć czasem tramwaj wjedzie, to dobrze mi z tym Znalazłem sposób Jak swego losu dalej pociągnąć krzyż Mam oryginalność Niepowtarzalny ten gołonoski sznyt W tych moich bliskich Wielkie mam wsparcie, wiem, że pospełniam sny, ej Na marginesie życia nie będę gnił Mam swój plan Ja idę ciągle po swojemu przez ten syf I tak od lat W historię świata moje pięć groszy wplatam I popatrz jak niesie mnie beat Dziecinne marzenie, dzisiaj tak pochytałem Że teraz daje mi kwit Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Nie chciałem tak, jak wszyscy: robota-dom-robota Ludzie to dziwki, ja nie szukam szczęścia po odlotach Mówili, "Skończ być dzieckiem, udawać, że to film" Dawali więcej, ale ja nie chciałem z tego nic Na własnych zasadach i na własny koszt Ludzie chcą coś gadać, ale mam ich dość Miałbym żyć według tego, jebać taki los Taki los I wyjebane mam na rynek, jak chcę hitów, to ja wiem jak robić je A jak chcę dać ci serce, to je wkładam w każdy wers I każde słowo leci tu jak krew na śnieg Krew na śnieg Ja robię swoje i nie patrzę na ich względy Sprzedajesz się, gdy dla pieniędzy gryziesz się w język Miałbym to zrobić, to oszalałbym do reszty, ej Kurwa, oszalałbym do reszty Na marginesie życia nie będę gnił Mam swój plan Ja idę ciągle po swojemu przez ten syf I tak od lat W historię świata moje pięć groszy wplatam I popatrz jak niesie mnie beat Dziecinne marzenie, dzisiaj tak pochytałem Że teraz daje mi kwit Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu Idę po swojemu, idę po swojemu, idę po swojemu