歌词

Już myślałeś: "jestem całkiem do niczego" Spoglądałeś w stronę grobu rodzinnego Aż muzyczka zagadała Poderwała cię jak chciała Na perkusji znów ci zagrał w rytm kolegom Znowu idzie figus Targową ulicą Do panienek mu się jasne ślepia świcą Błyszczy włos na szklane wode Powróciły lata młode Znów przysłali paczkę krewni zagranicą Łamane oktawy na fortepianie brzmią Flachy błękitne widać dno A ty stary co robisz, co robisz, co? Gnasz do szafy gdzie zimuje odzież stara Kilka ciuchów z samodziału i gitara Radio Pionier znów otwierasz W marynarę się ubierasz Grają boogie! Fruwa twoja marynara! Fruwa twoja marynara proszę pana Znów Teresa w barze lekko jest zalana Znów do baru na herbatkę Noworodki proszą matkę Zabieglińska szuka Henia Melomana Fruwa twoja marynara do sufitu Aktywista nie przestaje wciskać kitu Bikiniarze ludzie tacy Czniają dyscyplinę pracy Muchy się uśmierca przy pomocy "flitu" Łamane oktawy na fortepianie brzmią Flachy błękitne widać dno Popatrz stary co porobiło się, co? Ponad głowy skołowanych tańcem gości Ponad pety i nieogryzione kości Jak twe oczy siwo-szara Fruwa twoja marynara Boogie-Woogie słodki kumpel twej młodości
Writer(s): Wojciech Mlynarski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out