歌词

Proszę powiedz mi, czemu tak uciekasz? Czemu biegniesz ile sił, a na mnie nie poczekasz? Pokazałbym jedną z dróg Jedną z dróg gdzie grozi nam cud Proszę pozwól mi, pozwól Cię dogonić Niczym Anioł Stróż co szczęścia się nie boi Zabrałbym Ciebie tam Zabrał tam gdzie grozi nam cud Ref: Gdzie ciepły słońca wschód Rozbłyśnie w oczach znów Zabiorę nas gdzie nie ma burz Gdzie grozi nam cud I zostaniemy sami, w objęciach zaplątani Spójrz, jak ten świat blisko już Gdzie grozi nam cud Grozi nam cud Proszę powiedz mi, powiedz o czym marzysz? A wybiorę jedną z dróg, gdzie szczęście się wydarzy A podzielony świat na pół Zostaw już, bo grozi nam cud Ref: Gdzie ciepły słońca wschód Rozbłyśnie w oczach znów Zabiorę nas gdzie nie ma burz Gdzie grozi nam cud I zostaniemy sami, w objęciach zaplątani Spójrz, jak ten świat blisko już Gdzie grozi nam cud Grozi nam cud Skazani na szczęście, narażeni by wolnym być Skazani na zwykłe piękno, a z niego dzisiaj nie zostało nic Dlatego proszę Cię poczekaj na mnie Bo drogę pokażę gdzie grozi nam cud Grozi nam cud Grozi nam cud Ref: Gdzie ciepły słońca wschód Rozbłyśnie w oczach znów Zabiorę nas gdzie nie ma burz Gdzie grozi nam cud I zostaniemy sami, w objęciach zaplątani Spójrz, jak ten świat blisko już Gdzie grozi nam cud Grozi nam cud
Writer(s): Piotr Soloducha, Lukasz Kojrys, Miroslaw Ortynski, Lukasz Przyborowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out