Kocham Twój Usmiech (feat. Hichi & Kejmil)

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham z Tobą spędzać dzień

I kocham z Tobą spędzać noc

Taniego wina napić się

I, mała, nie spać całą noc

Za Twoje zdrowie wypiję dziś Bourbon

Jestem głupi, bo go pomieszałem z wódka, ale trudno

Raz się żyje, w sumie, to rzadko pije, ale teraz chuj w to

Bo mam Ciebie, jesteś dla mnie całym światem, mała, serio

Mogę dla Ciebie oddać wszystko, dziś to wiem na pewno

Założymy rodzinę i wychowamy też dziecko

Razem kolacja przy świecach i dla Ciebie wino Fresco

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham z Tobą spędzać dzień

I kocham z Tobą spędzać noc

Taniego wina napić się

I, mała, nie spać całą noc

Kiedy Ciebie nie ma obok, nie potrafię myśleć racjonalnie

Chciałem tylko prawdę usłyszeć, serio, skarbie

Na koncie zero zmartwień, no dajmy sobie szanse

Chociaż mówisz, że są marne

To jest serio pojebane, od kiedy mamy lepszy kontakt

Nie mogę przestać o Tobie myśleć, ej

Zrobiłbym wszystko, byś czuła się najlepiej

Kiedyś będziemy tu razem błyszczeć

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham z Tobą spędzać dzień

I kocham z Tobą spędzać noc

Taniego wina napić się

I, mała, nie spać całą noc

Kocham z Tobą jeździć samochodem

Cztery miejsca, ale z przodu jedno jest tylko dla Ciebie

Kolejna noc i kolejny dzień, takich było chyba już ze sto

Tanie wino, tani szampan, netflix, chill na VOD

Na, na, na, na, na, hej

Jak ja kocham Twój uśmiech, Twoje oczy, no i włosy blond

Skarbie, dzisiaj nie usnę, chyba, że z Tobą przyśni mi się ten sen

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham, mała, Twój uśmiech

I bolało, kiedy byłem sam

Łzy wycierałem w poduszkę

I też po nocach nie mogłem spać

Kocham z Tobą spędzać dzień

I kocham z Tobą spędzać noc

Taniego wina napić się

I, mała, nie spać całą noc