制作
出演艺人
Hatti Vatti
表演者
NOON
表演者
作曲和作词
Mikołaj Bugajak
作曲
Piotr Kalinski
作曲
Leszek Kaźmierczak
词曲作者
歌词
Podróżujemy stadnie po zakrętach tego życia
Świat zna nas dokładnie, nie mamy nic do ukrycia
Przeżywamy indywidualnie i czasem mamy tak
Że chcielibyśmy umieć znikać lub żyć normalnie
Zdejmować kostium superbohatera
I nie znać życia, w którym ktoś za nas wybiera
Mieliśmy alternatywę ale zwyczajność jest nudna
Wolimy znać świat zza kurtyny; czerwona pigułka
W wilczej skórze kroki przez bezsenność
Zakochani w naturze przynosi słodki sen nerwom
Muzyka miasta układa pijane ballady
Poza systemem wymyśliliśmy swoje zasady
Feniks nie umiera, koty żyją razy 9
Słowo nigdy się nie ściera zapisane na papierze
Patrzę w niebo, księżyc zaprasza do tańca z nimi
Z całych sił próbuję pozbyć się kagańca
I wyć ze szczęścia, potem ruszyć swoją drogą
W galaktyce marzeń, trzymając kometę za ogon
Nie wiem dlaczego my, dlaczego ja
Dostałem złoty los od przeznaczenia
I mógłbym być gdziekolwiek, ale wole być tu
Razem z wilkami wyjąc dumnie do nieba
Wilcze zwyczaje, długie podróże w samotność
Bo wszystko jest lepsze od gapienia się w okno
Kiedy świadkiem jest czas co triumfalnie się śmieje z nas
I cierpliwie się przygląda jak dziczeje
Zatem uciekam, stworzyłem się tu po coś innego
Kiedy mózg pomysłami przecieka i głodne jest ego to
Nie ma barier, barterów, łapówek
Kiedy to się pojawia uciekam jak Struś z kreskówek
Przed sobą, kusi by łapę sobie odgryźć
Lub wystawić się na strzał i świadomości się pozbyć
Pamięć nas zmienia, zakłada łańcuch strachu
Bezsilność jak w śnie, który zrywasz z przerażenia
Wolność pociągający stan, lubię smak, trans
Niemal narkotyczny stan uniesienia
Gdy mieszkasz pod niebem gwiazdy są domem
To cała reszta nie ma żadnego znaczenia
Nie wiem dlaczego my, dlaczego ja
Dostałem złoty los od przeznaczenia
I mógłbym być gdziekolwiek, ale wole być tu
Razem z wilkami wyjąc dumnie do nieba
Written by: Leszek Kaźmierczak, Mikołaj Bugajak, Piotr Kalinski

