W pełni

Znów przechodzę w tryb prywatny, a się chciałem stać viralem Coraz bardziej Cię chcę, nie mam uczuć jak śmierć Wszystko przelałem w tekst za karę Tu się każdy tak świetnie bawi, tutaj każdy ma wielu braci Są warszawscy dziennikarze, nagle kończy się sen Nie mam już żadnych idoli, choć są zdrowi i cali Tak jak moi słuchacze też na zwrotki czekałem Co bym zrobił, gdy przez moment byłbym ziomalem jak Żabson? Usunął z płyty typa o imieniu Sarius Współczuję ludziom, którzy tego nie ogarną Współczuję sobie, że też chciałem wejść w to bagno I to jest prawdą, zawsze jechałem z elitami Sarius - wieśniak, przez przypadek na fali Sarius - gruby raper, pamiętaj, ziomalu Chcesz miеć taki status? Moją walkę też szanuj Kiedy miałem tu babcię obiеcałem jej na haju Że jak zejdzie z tych światów, to już będzie hajs z rapu Dziś na osiedlu każdy wie, kto to Mariusz Znowu się zjawił, zaraz zniknie do lasu Widzi tam więcej, myśli więcej niż Janusz O całą resztę pytaj się małolatów Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen Choćbym został sam dalej tu będę Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra Śpiewał, zanim skończy się cały świat Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen Choćbym został sam dalej tu będę Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra Śpiewał, zanim skończy się cały świat Mnie nie grają na pokazach Balenciagi Mało ważne, bo te rapy dają siłę gdzieś na oddziałach zakaźnych Nie martw się tak stale, dziś na trening idź dwa razy Gdy Ci znowu jakaś kurwa uszkodziła okulary Kiedy znowu wszyscy w szatni będą piali z Twojej mamy Jebać większość Twojej klasy, powiedz im, że to diss na nich Dziś lecą Ci łzy, ej, ale ja to Ty Ha, mnie nie ruszy nic, serce martwe Więc to Ty musisz żyć i za nas spełniać sny Kochać świat, bo masz szansę, to ważne To wszystko tępe, skurwiałe A Ty masz serce wspaniałe Dla Ciebie będę tu dalej Bo nie kończy się Sarius, gdzie się kończą sprzedaże Daję Tobie swą wiarę, jebniesz rekord jak Michael Zostań sobą na zawsze, nie wstydź się swojej prawdy Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen Choćbym został sam dalej tu będę Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra Śpiewał, zanim skończy się cały świat Wszystkie sny, które mam oddam za bezcen Choćbym został sam dalej tu będę Śpiewał: Ra-ra-ra-ra, ra-ra-ra-ra Śpiewał, zanim skończy się cały świat