WPŁYW

Jesteś piękna i masz nie za dobry wpływ na mnie

Gdybyś wiedziała co myślę, byś się bała skarbie

Nie ta sama głowa, odkąd poleżałem na dnie

Gdybym kurwa przespał szansę, no to by mnie przykrył kamień

Jesteś piękna i masz nie za dobry wpływ na mnie

Gdybyś wiedziała co myślę, byś się bała skarbie

Nie ta sama głowa, odkąd poleżałem na dnie

Gdybym kurwa przespał szansę, no to by mnie przykrył kamień

Macie mnie pochować z braćmi skurwysyny

Bo się urodziłem z nimi i chcę umrzeć z nimi

Taki jestem chudy, a kurwa ile mam siły, ile?

Tyle, że jedzie z trójmiasta, a już dwie zrobiłem

Ile kurwa można się użerać z tym debilem

Aż tak dobrze mi się żyję, że za psami zatęskniłem

Znowu rozkręcamy bibę, dupy pokazują dupy

O takich nawet nie śniłem, ze mną brat

Co pożyczał hajs kiedy głodny byłem, ze mną brat

Co był ze mną jak, znów się pomyliłem

Dużo WAD, ma podatek VAT, ale zapłaciłem

Bo mnie stać, żeby w lustrze stać, no i kota widzieć

A ją stać, żeby ze mną siedzieć, to niewiarygodne

Kiedyś nie miałem portfela, a dzisiaj ją jara portfel

Jak gówno wiesz to zamknij mordę

Amar dużo samar ma, no i torby tylko dobre

Jesteś piękna i masz nie za dobry wpływ na mnie

Gdybyś wiedziała co myślę, byś się bała skarbie

Nie ta sama głowa, odkąd poleżałem na dnie

Gdybym kurwa przespał szansę, no to by mnie przykrył kamień

Jesteś piękna i masz nie za dobry wpływ na mnie

Gdybyś wiedziała co myślę, byś się bała skarbie

Nie ta sama głowa, odkąd poleżałem na dnie

Gdybym kurwa przespał szansę, no to by mnie przykrył kamień

Nieczyste sumienie, zawsze brudne łapy

Tajne kurwy, szukają twarde dragi

Nie wiem kim ty jesteś, nie, nie jesteś taki

Nie jesteś demonem, nie, nie jesteś taki

Dzisiaj każdy dealer, co nie widział kloca

Dzisiaj każdy gangster, co nie widział glock'a

Tu na przemoc wciąż jest popyt, jak na koka

A idę w swoją stronę, nie leżę w rynsztokach

Już zapomniałem, jak jest chodzić z pustym brzuchem

Jestem zawsze wyżej, najarany buchem

Zapomniałeś o mnie, mam w chuju jak się czujesz

Karma wraca i jeszcze pożałujesz

Jesteś piękna i masz nie za dobry wpływ na mnie

Gdybyś wiedziała co myślę, byś się bała skarbie

Nie ta sama głowa, odkąd poleżałem na dnie

Gdybym kurwa przespał szansę, no to by mnie przykrył kamień

Jesteś piękna i masz nie za dobry wpływ na mnie

Gdybyś wiedziała co myślę, byś się bała skarbie

Nie ta sama głowa, odkąd poleżałem na dnie

Gdybym kurwa przespał szansę, no to by mnie przykrył kamień