Twoje 4 Strony

Stoisz sam na krawędzi swego miasta

Stoisz tam widzisz 4 strony świata

I nie wiesz, jak gonić to, co się oddala

I nie wiesz sam, która z nich właściwa

Za dużo chcesz, za mało wiesz

Może twoje życie w miejscu już na zawsze się zatrzyma

Za dużo chcesz, za mało wiesz

Tylko głupiec nie docenia tego, co w swych rękach miał

Znowu tam na krawędzi swego miasta

Stoisz sam widzisz 4 strony świata

I teraz wiesz, która z nich właściwa

Co robić wiesz, żeby skrzydła mieć

Dogonisz mnie jak w błogim śnie

Gdzie najdłuższy nawet sen od początku się zaczyna

Dogonisz mnie jak w błogim śnie

I pozwolisz mi uwierzyć, że w ramionach znów mnie masz

Za dużo chcesz, za mało wiesz

Może twoje życie w miejscu już na zawsze się zatrzyma

Za dużo chcesz, za mało wiesz

Tylko głupiec nie docenia tego, co w swych rękach miał

Dogonisz mnie jak w błogim śnie

Gdzie najdłuższy nawet sen od początku się zaczyna

Dogonisz mnie jak w błogim śnie

I pozwolisz mi uwierzyć, że w ramionach znów mnie masz