歌詞

A gdybym zgolił wąs Czy byś poznała Czy byś poznała, moja kochana? Gdybym zgolił ten wąs Czy byś kochała Czy byś kochała, moja miła... Klub, noc, nocny czar W nocnym klubie ty i ja Ja to men, świnka ty Jutro rano otrzesz łzy Łou łou, świnko nie płacz, wiesz jak jest, łou łou Ten z wąsami taki już jest, łou łou Jedna noc, jeden seks, łou łou Potem tylko AIDS A gdybym zgolił wąs Czy byś została Czy byś została, świnko młoda? Gdybym zgolił ten wąs Czy byś mi dała Czy byś mi dała, świnko mała... Światła, dym, laser, dance W kabinie dojeżdżam cię Nóżki w bok, spodnie w dół W rytmie disco w tył i w przód Łou łou, świnko alarm, on nie ma gumy, łou łou I lada moment się schlapie, łou łoł Trzeba było skończyć francuzem, łou łoł Najwyżej wyskrobiesz Znowu dym, znowu dance W każdy weekend tak tu jest Znowu ja, inna ty Inna świnka otrze łzy Łou łou, świnko widzę, nie pierwszy raz, łou łou W tej kabinie spędzasz czas, łou łou Doświadczenie uczy, że, łou łou Najbezpieczniej w buzię Hej, świnko Widzę, że jesteś tu pierwszy raz Ja jestem drugi-ugi-ugi... Dlatego wiem, gdzie jest WC Chwyć mnie za rękę, a zaprowadzę cię do krainy rozkoszy Gdybym zgolił wąs Zgolił wąs Rozkoszy! A gdybym zgolił wąs
Writer(s): Bartosz Walaszek, Piotr Polac Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out