歌詞

Tuzza (Ej, ej) (Gorące powietrze, jadę wybrzeżem) My man Worek on this bitch! Gorące powietrze, jadę wybrzeżem, ta droga to nie S6 Gorące espresso kapie mi na rękę, grubasa kręcę na prezydencie Pośliniłem se bletkę, lecz lekki poślizg był na zakręcie Spowodował, że wszystko spada mi gdzieś tam Mówię do zioma, "Daj nową torebkę", yes Nie liczę strat, życia chcę ćpać tu coraz więcej Nie bookuję dat tylko jadę kiedy zechcę Ciemny okular jak chester, leci Ahmad Amin Mamy dwie paki drogą co ma numer centosettantatré Nowa Alfa, nie Seicento, na niunię piękną się z auta drę (E, bella, piękna) (Dawaj na bajerę) (Dalej, dalеj) Choć jestem diabłem, to na trasiе mamy swój własny raj Drogę znamy do piekła, a do nieba mamy Amalfi Drive Wszystko jest perfetto, wszystko jest mi ganz egal Jak jadę se Amalfi Drive, Amalfi Drive Choć jestem diabłem, to na trasie mamy swój własny raj Drogę znamy do piekła, a do nieba mamy Amalfi Drive Wszystko jest perfetto, wszystko jest mi ganz egal Jak jadę se Amalfi Drive, Amalfi Drive Czekam na zioma pod Garibaldim, obok stacja Napoli Centrale Kiedyś tu buty na wybieg, a tera bieg zmienia automat w Alfie Tonale Podbił braciak z Afryki, mówi, żebym od niego wziął coś na test Śmieszną fryzurkę ma, pytam się czy zna taki piłkarz Taribo West Dobra, Alfa zajeżdża, wsiadam, jadymy Amalfi przez Positano Kręte wybrzeży, mijamy leszczy slalomem, się czuję tak jak Cristiano Błękit niebo i parę chmur, czy to Vesuvio czy ktoś tu pufa Jakieś turystki machają na stopa, dawaj zatrzymuj, chuj, że obsuwa (Ej, ciao ragazze) (Dokąd to?) (Dobra, wsiadajcie) (Jadymy, andiamo, diamo!) Choć jestem diabłem, to na trasie mamy swój własny raj Drogę znamy do piekła, a do nieba mamy Amalfi Drive Wszystko jest perfetto, wszystko jest mi ganz egal Jak jadę se Amalfi Drive, Amalfi Drive Choć jestem diabłem, to na trasie mamy swój własny raj Drogę znamy do piekła, a do nieba mamy Amalfi Drive Wszystko jest perfetto, wszystko jest mi ganz egal Jak jadę se Amalfi Drive, Amalfi Drive
Writer(s): Worek Bartosz, Benda Maciej, Raczka Lukasz, Blachowski Grzegorz Jozef Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out