Była burzą, która przechodziła bokiem
Złamała też parę serc, nie tylko mnie
I piorunami z dala podkręcała ogień
A wszyscy bali się jej
To chcesz mi powiedzieć?
Ja muszę to wiedzieć
Pod twoim domem stałem, znów całą noc
Dostaję już szału
Zacznijmy pomału
Ty dobrze wiesz, nie chce biec pod wiatr
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
Próbowałem rozwiązywać te zagadki
Ale na marne, no bo trafiłbym za kratki
Połączyłem wszystkie niewygodne fakty
I dowiedziałem się, że nie ma drugiej jak ty
To chcesz mi powiedzieć?
Ja muszę to wiedzieć
Pod twoim domem stałem, znów całą noc
Dostaję już szału
Zacznijmy pomału
Ty dobrze wiesz, nie chce biec pod wiatr
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
Cały wiruje świat, a twoje usta tak
Cytrynowe
Pozostał świateł blask, i tylko ciebie brak
W moim oknie
