歌詞
[Verse 1]
Nocny patrol czuwa, kroczy ochoczo
Zagląda do okien, rozgląda się wokół
Wszystko w porządku, więc od początku
Tam, gdzie latarnie, gdzie świateł blask
[Verse 2]
Oddech zmęczony, tupot nerwowy
Sypie się szkło
Rozpaczy jęki, zduszone krzyki
Sączy się zło
Oddech zmęczony, tupot nerwowy
Sypie się szkło
Rozpaczy jęki, zduszone krzyki
Sączy się zło
[Verse 3]
Śpij, śpij, spokojnie śpij
Oddychaj głęboko
Śnij, różowo śnij
Śpij, śpij, spokojnie śpij
Oddychaj głęboko
Śnij, różowo śnij
[Verse 4]
Nocny patrol czuwa, wytęża wzrok
Szepty, krzyki, cienie, patrol równa krok
Wszystko w porządku, więc od początku
Tam, gdzie latarnie, gdzie świateł blask
Written by: Marek Jackowski, Olga Jackowska, Thomas Wachtel
