Lyrics

Z każdym krokiem Z każdą chwilą Wiem, że nam już nie zabronię Wspólne szczęście wezmę siłą Za taką przemoc chętnie odpowiem Nie każ mi wybierać inaczej Bo czuję, że źle wybiorę Wiem, że nóż się tępi, psuje Na ostrzu stańmy, pulsuje krew Zróbmy coś, zanim skończy się dzień Zanim przejdzie nam chęć, nóż otępiały jest Niech szarpie nas na strony obie To uczucie nowe Nie chcę nudy w Tobie Ze mną chodź Zaostrzyć to Miłość ta wymaga pracy Ostrzyć mamy się od nowa Bo nie spisuję nas na straty Połowy obie chcemy zachować W kolejce do spełnienia czekając Nasze gwiazdy nie spadają Nie mają nic do powiedzenia Ciągle więcej od nas wymagają Zróbmy coś, zanim skończy się dzień Zanim przejdzie nam chęć, nóż otępiały jest Niech szarpie nas na strony obie To uczucie nowe Nie chcę nudy w Tobie Ze mną chodź Zaostrzyć to Czas tępi nas jak nóż, co tnie powietrze O wszystko trzeba dbać by trwało wiecznie Tak ostra krawędź, już na stałe nie jest nic Prócz nas Ze mną chodź Zaostrzyć to Ze mną chodź Ze mną chodź, ze mną chodź Zróbmy coś, zanim skończy się dzień Zanim przejdzie nam chęć, nóż otępiały jest Niech szarpie nas na strony obie To uczucie nowe Nie chcę nudy w Tobie Ze mną chodź
Writer(s): Ewa Farna, Marcin Kindla, Markiewicz Sarsa, Thomas Karlsson Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out