Lyrics

Nie chcesz patrzeć w moje oczy, moje nie chcą widzieć twych Uciekamy spojrzeniami, lepiej błądzić lepiej kryć Łatwiej myślą z wyobrażeń wypaczony obraz tkać Łatwiej wierzyć jest niż wiedzieć fałszywych nadziei smak Nie chcesz słyszeć mojej mowy, moje uszy nie chcą Twej Zagłuszamy wystrzałami słowa których coraz mniej Lepiej myślą z wyobrażeń wypaczony obraz tkać Tak jest prościej tak jest łatwiej, nie chcieć wiedzieć nie chcieć znać Szukać siebie poza sobą szukać w innych nas Zagubieni w sobie brniemy, w żyłach jedna krew Poszukajmy dłońmi dłoni, niech w uścisku splotą się Nigdy nie jest aż tak dobrze, by nie mogło znów być źle Wejrzyj zatem w moje oczy, ja zagłębię w Twoje się Zobacz tam samego siebie, jak w zwierciadle przejrzyj się Szukać siebie poza sobą szukać innych w nas Zagubieni w sobie brniemy, w żyłach jedna krew Szukać siebie poza sobą szukać innych w nas Podobieństwa i nadzieje, z gardeł jeden śpiew
Writer(s): Tomasz Lipnicki, Lukasz Jeleniewski, Adrian Jozef Kulik, Roman Lukasz Bereznicki Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out