Lyrics

Witam Cię w piekle, bo to taki kraj Życie na kredyt, albo won Kierunek Londyn, taki wybór masz Sprzedajesz siebie, aby żyć Wszędzie złodzieje, wszystko cenę ma Ludzie rośliny wokół mnie A Ja niezłomnie, choć bym miał tu zostać sam Na barykadzie gram swą pieśń To moje życie, to jest mój rock and roll Trzymam się mocno, choć ciągnie mnie na dno To moje życie, to jest mój rock and roll Trzymam się mocno, choć ciągnie mnie na dno Nie mam niczego, co by chciał ten świat, Skóra, gitara, kilka płyt Hej politycy, dzięki za to wam Że muszę tutaj na was żyć Pociągiem marzeń, mimo wszystko gnam By za ochłapy oddać się Naiwny głupiec, oto cały ja Niebieski ptak, bezdomny pies To moje życie, to jest mój rock and roll Trzymam się mocno, choć ciągnie mnie na dno To moje życie, to jest mój rock and roll Trzymam się mocno, choć ciągnie mnie na dno To jest mój rock and roll
Writer(s): Lukasz Lyczkowski, Lukasz Hubert Labedzki Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out