Lyrics

Wczoraj z młodym my zrobili dwie butelki a dziś trza zawieść świniaka Wprost do rzeźni - ceny w skupach lecą w dół no łeb na szyje nie Interes za pół darmo oddać świnie. - M Oże ty mi młody kurde dasz Odpowiedź, dlaczego OC zrobiło się tak drogie? - Stefan, teraz to już nie będzie lepiej. - A może się wyklepie! A może się wyklepie mój szwagier warsztat ma! A może się wyklepie, się na robocie zna. A może się wyklepie, szpachla będzie szybko schła. A może się wyklepie! Zrobimy co się da! Panie nie dzwoń na policje nie ma sensu. Szwagier zrobi to na igłę fach ma w ręku. Przegląd skończył się i zapomniałem Podbić. - Przecież skodą jeździł tylko po wsi. Pogadajmy, młody skoczy po samogon, Pierwsza klasa choć nie powiem gdzie go robią - Stefan ile wziąć? Liter? Dwa? - pięć, na pewno się wyklepie! A może się wyklepie mój szwagier warsztat ma! A może się wyklepie, się na robocie zna. A może się wyklepie, szpachla będzie szybko schła. A może się wyklepie! Zrobimy co się da!
Writer(s): Maciej Piotrowski, Piotr Soloducha, Lukasz Kojrys, Miroslaw Ortynski, Dawid Antonkiewicz Tomasz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out