Lyrics

Stoisz sam, pułapka myśli Nie usłyszy cię nikt, nie usłyszy cię nikt Jedna twarz, dwie nienawiści Uśmiech broni łzy Między niebem, a ziemią Patrzą, lecz nic nie zmienią Bo dobro jest w nas Serce nie mówi, "Pas" Do szczęścia drzwi są otwarte Więc nie szukaj na marne Nie zabierze ci nikt Chwil, dla których warto być Tyle niezbędnych słów, tej ciszy dźwięk Nie chcę myśleć, gdy strach wypełnia mnie Mimo wad, nielicznych strat, złamanych praw Chcę jeszcze raz Niezmierzony czas, wiele miejsc I niepewny krok, nie wiesz jak tam jest Mimo wad, nielicznych strat, złamanych praw Chcę jeszcze raz Biegniesz tam, rytmu naszych lęków Nie słyszy nikt, nie usłyszy już nikt I choć w tłumie to sam masy zbędnych dźwięków Nie usłyszy już nikt Między niebem, a ziemią Patrzą, lecz nic nie zmienią Bo dobro jest w nas Serce nie mówi, "Pas" Do szczęścia drzwi są otwarte Więc nie szukaj na marne Nie zabierze ci nikt Chwil, dla których warto być Tyle niezbędnych słów, tej ciszy dźwięk Nie chcę myśleć, gdy strach wypełnia mnie Mimo wad, nielicznych strat, złamanych praw Chcę jeszcze raz Niezmierzony czas, wiele miejsc I niepewny krok, nie wiesz jak tam jest Mimo wad, nielicznych strat, złamanych praw Chcę jeszcze raz Mimo kłamstw Poddanych walk Złudnych braw Chcę jeszcze raz (ha-ha-ha...) Tyle niezbędnych słów, tej ciszy dźwięk Nie chcę myśleć, gdy strach wypełnia mnie Mimo wad, nielicznych strat, złamanych praw Chcę jeszcze raz Niezmierzony czas, wiele miejsc I niepewny krok, nie wiesz jak tam jest Mimo wad, nielicznych strat, złamanych praw Chcę jeszcze raz
Writer(s): Magda Anna Bereda Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out