Lyrics

Tyle pytań zadawałeś Jakbyś sam odpowiedź znał Prowokowałeś, z nerwów kipiałeś Jakby się popsuł twój plan Przez chwilę myślałam nawet Że poznałam miłości smak A to tylko złudzenie, serca marzenie Pojawia się, gdy czegoś brak Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Na co mi więcej, pytań niż tez Zakręciłeś w głowie, delikatnie powiem Że czegoś więcej chcę Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Chciałabym bardziej, kochać ciebie, ty wiesz Więc cicho tobie powiem, zakręciłeś w głowie A ja czegoś więcej chcę Chciałeś zapełnić w mym sercu pustkę Pocałunkami i tuląc do snu Dużo nie wymagałam, z diabłem igrałam Aż w końcu dosięgnął mnie ból Zostawiłam po sobie ślad Zostawiłam kartkę ze słowem "Love" Przestańmy się trudzić, przestańmy się kłócić Dobrze odejdę, gdy przyjdzie noc Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Na co mi więcej, pytań niż tez Zakręciłeś w głowie, delikatnie powiem Że czegoś więcej chcę Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Chciałabym bardziej, kochać ciebie, ty wiesz Więc cicho tobie powiem, zakręciłeś w głowie A ja czegoś więcej chcę Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Na co mi więcej, pytań niż tez Zakręciłeś w głowie, delikatnie powiem Że czegoś więcej chcę Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Chciałabym bardziej, kochać ciebie, ty wiesz Więc cicho tobie powiem, zakręciłeś w głowie A ja czegoś więcej chcę Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Na co mi więcej, pytań niż tez Zakręciłeś w głowie, delikatnie powiem Że czegoś więcej chcę Chciałabym więcej, uśmiechów niż łez Chciałabym bardziej, kochać ciebie, ty wiesz Więc cicho tobie powiem, zakręciłeś w głowie A ja czegoś więcej chcę
Writer(s): Lukasz Emil Toczyski, Marlena Sztando, Milena Grzywacz, Klaudia Przybyszewska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out