Lyrics

Zarąbisty brunet Dla niego szacunek On mi się podoba Idę z nim na loda Strawberry Vanilla Już mi cieknie ślina W brzuchu mam motyle Chcę go mieć na chwilę Zarąbisty brunet Dla niego szacunek On mi się podoba Idę z nim na loda Strawberry Vanilla Już mi cieknie ślina W brzuchu mam motyle Chcę go mieć na chwilę Zarąbisty brunet bru bru brunet Bru bru brunet łooo Kuszącą daje opcję A może lody włoskie Brunet ma charakterek Od ciebie chce cukierek I tutaj propozycja Bo taka to tradycja Kto dzisiaj stawia loda Jaka ładna pogoda Zarąbisty brunet Dla niego szacunek On mi się podoba Idę z nim na loda Strawberry Vanilla Już mi cieknie ślina W brzuchu mam motyle Chcę go mieć na chwilę Zarąbisty brunet Dla niego szacunek On mi się podoba Idę z nim na loda Strawberry Vanilla Już mi cieknie ślina W brzuchu mam motyle Chcę go mieć na chwilę Zarąbisty brunet bru bru brunet Bru bru brunet łooo Widzisz te tatuaże Ja zaraz ci pokażę Najlepszy deser podam Nie nie nie będzie loda Myśli masz już kosmate Więc popatrz tylko na te Dwie piękne filiżanki Latte od koleżanki Zarąbisty brunet Dla niego szacunek On mi się podoba Idę z nim na loda Strawberry Vanilla Już mi cieknie ślina W brzuchu mam motyle Chcę go mieć na chwilę Zarąbisty brunet Dla niego szacunek On mi się podoba Idę z nim na loda Strawberry Vanilla Już mi cieknie ślina W brzuchu mam motyle Chcę go mieć na chwilę
Writer(s): Aleksander Chudyk, Kamil Kossakowski, Wojciech Sarwa Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out