Lyrics

Kocham Ciebie no make up, ej Mógłbym nosić na rękach, ej Kocham Ciebie no filter Chociaż to infantylne, ej Nie tracę czasu na dupy, przez tę ostatnią pisałem jedynie smuty Ale dla Ciebie, mógłbym zmienić się, chyba poświęcić życie Bylebyś była szczęśliwa, ale dla Ciebie Odpuszczę tripy bez celu, poniewierani w tych barach Noszenie gumek w portfelu, wyczyszczę głowę By tak nie ganiać za byłą to nie heartbreaker Ja to nie Childish Gambino, hej, hej Palę szluga, dochodzi trzecia, wysyłam Ci sms'y niczym zakochany dzieciak Robię smutne numery, smutniejsze tu od Lil Peep'a Kolejna płyta chce dawnego Filipa, a ja... Słucham sobie Yelawolf'a, trochę rzeczywistość wkurwia mnie Be careful what you wish for, bylebyś nie odeszła szybko, ej Kocham Ciebie no make up, ej Mógłbym nosić na rękach, ej Kocham Ciebie no filter Chociaż to infantylne, ej W dresie czy sukni, flircie czy kłótni W klubie wśród kumpli, gdy osuszam łzy Muza nam dudni, nie chcę cię puścić, tylko ja i Ty Bądź moją Little Queen, gdy dupy są tak subtelne jak Cardi B Pokaż, że kłamstwem jest "All the girls are the same", hej Jak to śpiewał Juice WRLD, a ja ... Mam porażkę w portfolio, mam ziomów, którzy lubią sobie pierdolnąć i golnąć Nawijam w kółko, już to samo na bitach Ta moja wtórność czerpie ze stylu życia Bądź azymutem mi, pokaż, że mogę kochać Bo już mam dosyć przelotnych związków po bokach Bo już mam dosyć tych lasek a'la Instagram Z którymi gadam o tym, co chciałbym nagrać Żadna nie czyta Zafóna, woli oglądać Netflixa Żadna mnie nie rozgryzie, woli wyzwiska Żadna nie słucha Myslovitz, nie ma radości Długość dźwięku samotności w nas Kocham Ciebie no filter, masz teraz chłopaka pizdę Kocham Ciebie no make up, jesteś dla mnie tak piękna Chcę zrobić bangiery na stany, a znowu najebany po nocy wydzwaniam do mamy I chcę się z Tobą do rana bawić, bądź moją bandit queen zanim mnie znowu zostawisz Kocham Ciebie no make up, ej Mógłbym nosić na rękach, ej Kocham Ciebie no filter Chociaż to infantylne W dresie czy sukni, flircie czy kłótni W klubie wśród kumpli, gdy osuszam łzy Muza nam dudni, nie chcę cię puścić, tylko ja i Ty
Writer(s): Stephen Mark Bogard, Mo Daniel Pitney, Curt Samuel Gibbs Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out