Lyrics

Chciałbym powrócić do czasów kiedy oglądałem bajki Nie potrzebny był nam browar, wódka, jointy albo fajki Wystarczył nam telewizor i leciało Scooby-doo Scooby-dooby-dooby-doo, Scooby-dooby-dooby-doo Scooby-dooby-dooby-doo Scooby-dooby-dooby-doo Chciałbym powrócić do czasów kiedy oglądałem bajki Nie potrzebny był nam browar, wódka, jointy albo fajki Wystarczył nam telewizor i leciało Scooby-doo Scooby-dooby-dooby-doo, Scooby-dooby-dooby-doo Zatrzymać to wszystko wtedy nic nie obchodziło nas Tak jak Larry, Buck i Otto, mieć możliwość cofnąć czas Mieć możliwość tak zawalczyć o to co Samuraj Jack Każdy poranek był piękny, czemu teraz nie jest tak? Chciałbym powrócić do czasów kiedy oglądałem bajki Nie potrzebny był nam browar, wódka, jointy albo fajki Wystarczył nam telewizor i leciało Scooby-doo Scooby-dooby-dooby-doo, Scooby-dooby-dooby-doo Mam swoje laboratorium, zamiast wynalazków mam tekst Nie widzę nic dalej, lecę w ciemno jak Johnny Test Droga ma jest bardzo długa, stoję na początku szlaku Jestem jak tamten samuraj, który poluję na Aku Chciałbym powrócić do czasów kiedy oglądałem bajki Nie potrzebny był nam browar, wódka, jointy albo fajki Wystarczył nam telewizor i leciało Scooby-doo Scooby-dooby-dooby-doo, Scooby-dooby-dooby-doo
Writer(s): Bartosz Koczan, Klaudiusz Brzozowski, Wojciech Kaminski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out