Lyrics

Gdy podnoszę telefon I wybieram twój numer To jakbym dźwigał Nagle cały świat Powiedz co mam z tym zrobić Tego świata się nie da Wysadzić w powietrze Pstryczkiem palca na raz Wobec ciebie wobec kobiet Już się przed tym dziś nie bronię Wobec ciebie wobec kobiet Wbrew i wobec wszystko robię Idę ulicą odliczam Krokami drogę ku śmierci Mijam ludzi na końcu Mijam zgadnij ciebie Staram się o was nie otrzeć W obawie że zarażam Moją śmiertelnością Wracają wspomnienia Wobec ciebie wobec kobiet Już się przed tym dziś nie bronię Wobec ciebie wobec kobiet Wbrew i wobec wszystko robię Pomyśl sobie dziewczyno My znowu młodzi od nowa Zawsze wbrew i wobec siebie Czeka nas długa nieważna rozmowa Wobec ciebie wobec kobiet Już się przed tym dziś nie bronię Wobec ciebie wobec kobiet Wbrew i wobec wszystko robię Wobec ciebie wobec kobiet Już się przed tym dziś nie bronię Wobec ciebie wobec kobiet Wbrew i wobec wszystko robię
Writer(s): Arkadiusz Jakubik, Jakub Galiński Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out