kamfora

Mogę wziąć dożylnie twój smutek Zostaw Wwa, nie mnie Nasze ciała, pościel i materac Mogę wypić łzy twoje ze szklanki Litry zamiast mojej krwi wejdą w obieg Milion cząsteczek ciebie Moja wola mi przyniesie ból, bo kocham Moje serce będzie cię niosło po grób Moja dusza już zanika Zanika Nie zobaczę żadnej z gorzkich łez na twoim ciele Nic nie czuję Moja dusza już zanika Zanika Nie zobaczysz żadnej z gorzkich łez na moim ciele Nic nie czuję Moja wola mi przyniesie ból Moje serce będzie cię niosło po grób Moje dłonie Moje serce Twoje usta Twoje ręce Ja będę, ale nie chcę nic do do ciebie Już do ciebie nic czuć Czuć Moja dusza już zanika Zanika Nie zobaczę żadnej z gorzkich łez na twoim ciele Nic nie czuję Moja dusza już zanika Zanika Nie zobaczysz żadnej z gorzkich łez na moim ciele Nic nie czuję Nikt nie mówił, że to nie ma boleć Ale nikt nie mówił, że tak może Będę mieć materiał na tekst na wiersz Wszystkie są o tobie Moja dusza już zanika Zanika Nie zobaczę żadnej z gorzkich łez na twoim ciele Nic nie czuję Moja dusza już zanika Zanika Nie zobaczysz żadnej z gorzkich łez na moim ciele Nic nie czuję