Lyrics

Człowieku, stań i powiedz sobie Jak mam coś z życiem zrobić Zrobię Jak nie zrobię swoją drogą Co mi zrobią Wichry wieją Charaktery się chwieją I tak tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Wichry wieją Charaktery się chwieją I tak tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Wichry wieją Charaktery się chwieją I tak tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Bóg - ten człowiek wie Jak dobry jestem w tym co robię źle Robię źle, że hej Ale zawsze można zrobić źlej Te sucze syny Moje brudne czyny Nie z mojej winy A z winy górnej kończyny Człowieku, stań i powiedz sobie Jak mam coś z życiem zrobić Zrobię Jak nie zrobię swoją drogą Co mi zrobią Wichry wieją Charaktery się chwieją I tak tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Dźwigam wolność Wolność kopciucha Poznałem wolność Na długość łańcucha Czekam na cud Co zrobi? Jebut I tak mnie trzaśnie Że brać istnienie przestanę na poważnie W tym skomplikowanym bycie Zbyt surowym dla siebie bycie Najgłupszym z możliwych Pomysłem na życie Człowieku, stań i powiedz sobie Jak mam coś z życiem zrobić Zrobię Jak nie zrobię swoją drogą Co mi zrobią Wichry wieją Charaktery się chwieją I tak tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Dźwigam wolność Tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją Tu wszyscy żyją najlepiej jak umieją
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out