Lyrics

Tylko nie mówicie, że zabiłem Michaela Jacksona drugi raz, haha Spoglądam na twoją twarz i wiem, że brudny masz styl Na szyi wisi ci smycz z plastikowym VIP Nie, nie, nie, nie ważne jak - chce zostać gwiazdą, wierz mi Mówię do ziomka patrz, jej nie jest w ogóle wstyd Ona mi mówi, że w domu na, na nią nie czeka nikt Ze złotą obrączką na palcu dalej wciska mi kit Mówi, że kocha mój styl i mój, mój ostatni hit Mówi "obciągnę ci tak ze rano będzie Ci wstyd" Brudna Daianna Brudna Daianna Pamiętajcie, muzyka to tylko zabawka Jak będę miał ochotę zarymuję se do tanga Kolejny koncert, jak zawsze wysoki lot Mamy tu w chuj narkotyków i uderzamy na squot Brudna Darianna się czai na mnie jak drapieżny kot She said "I think you're freaky but, but I like you a lot" Ja mówię "mam już dość" Naprawdę chce mi się spać Naprawdę padam na ryj i strasznie męczy mnie kac Bardzo cię proszę ziom, zawijaj Daiannę stąd Nie obudzisz mnie ty i najdroższy koks Brudna Daianna Brudna Daianna Brudna Daianna Brudna Daianna Wracam do domu, wszystkiego kurwa mam dość Dzie-dzie-dziękuję Bogu, że tak skończyła się noc Na-na-następnym koncercie na pewno zobaczę ją Darianna jak członek grupy, przychodzi na każde show Darianna trzęsie swą dupą, idiotka nie kuma nic Że jest tu największą kurwą, w loży dla VIP Ja napisałem 16stki Matheo zrobił ten bit A ten kawałek o Tobie, to będzie największy hit Brudna Daianna Brudna Daianna Brudna Daianna Brudna Daianna
Writer(s): Michael Jackson, Kentrell Gaulden, Alex Petit Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out