Moje życzenie zaczyna się literą "M"
Jest to miłość, której pragnę, której Ty też chcesz
Po policzku ścieka pot i mych wodospad łez
Wróciłabym do domu, lecz
Ciągnie mnie tłum, ciągnie mnie tłum
Porywasz mnie, choć nie kochasz mnie
Więcej, więcej
Ty ciągniesz mnie w dół, ciągniesz mnie w dół
Gdy tańczę ze sobą
Więc puszczaj mnie
Chcę przejść
Puszczaj mnie
Gdy tańczę
Wypuść
Nigdy nie byłeś tym jedynym, to już wiem
Zatruwasz mi energię, teraz krążysz jak mój cień
Z wycieńczenia padam na kolana, zimny deszcz
On obudził mnie, a teraz ciągnie mnie tłum
Ciągnie mnie tłum, ciągnie mnie tłum
Porywasz mnie, choć nie kochasz mnie
Więcej, więcej
Ty ciągniesz mnie w dół, Ty ciągniesz mnie w dół
Gdy tańczę ze sobą
Więc puszczaj, więc puszczaj
Więc puszczaj mnie
Chcę przejść
Więc puszczaj mnie
Gdy tańczę
Wypuść
Wypuść mnie, wypuść mnie
Wypuść mnie, wypuść mnie
