Loki (feat. TABB)

Patrzysz na mą twarz, na me bujne loki Patrzę na ten świat, mam już tego dosyć Potrzebuję Cię, wsysasz jak narkotyk Wrócę do Ciebie, tylko poukładam się Cichy dźwięk, budzę się zdziwiona Ciepło tak, w sercu Kalifornia Między tik-tokami My wciąż gdzieś upchani Nie chcę Cię rozumieć, a Ty nie rozumiesz mnie Choć nie wiem czemu Patrzysz na mą twarz, na me bujne loki Patrzę na ten świat, mam już tego dosyć Potrzebuję Cię, wsysasz jak narkotyk Wrócę do Ciebie, tylko poukładam się Patrzysz na mą twarz, na me bujne loki Patrzę na ten świat, mam już tego dosyć Potrzebuję Cię, wsysasz jak narkotyk Wrócę do Ciebie, tylko poukładam się Zgaszona biegnę tam gdzie Ty Gubię swoje flow Mijam setki twarzy tych W których widzę zło A Ty pośród nich, z Tobą chcę tam być Nie zatrzymasz teraz mnie Czuję Cię w moim sercu, orkan Ciągle tak zmieniasz się w potwora Skończ już z tymi grami Bo tak nie wygramy Nie chcę Cię rozumieć, a Ty nie rozumiesz mnie Choć nie wiem czemu Patrzysz na mą twarz, na me bujne loki Patrzę na ten świat, mam już tego dosyć Potrzebuję Cię, wsysasz jak narkotyk Wrócę do Ciebie, tylko poukładam się Patrzysz na mą twarz, na me bujne loki Patrzę na ten świat, mam już tego dosyć Potrzebuję Cię, wsysasz jak narkotyk Wrócę do Ciebie, tylko poukładam się (Na, na, na, na, na, na, na) (Na, na, na, na, na, na, na) (Na, na, na, na, na, na, na) Wrócę do Ciebie, tylko poukładam się