Lyrics

Najpierw nie było nic A potem wszystko Serce zaczęło bić Uśpione zimą Kiedyś wierzyłam, że poruszam niebem Płynące pióropusze chmur unoszę Teraz biegniemy przez głębokie trawy Powraca tamten wiatr tamten duch tamten zew Kiedyś umiałam sie zanurzać cała Oddychać pod powierzchnią lustra wody Dziś kiedy mnie prowadzisz wprost do źródła Powraca tamten duch, tamten wiatr, tamten zew Karmisz i leczysz Karmisz i leczysz Zostań ze mną I pokaż jak porzucić mam Nadzieję na lepszą przeszłość Kiedyś wierzyłam, że poruszam niebem Płynące pióropusze chmur unoszę Teraz biegniemy przez głębokie trawy Powraca tamten wiatr tamten duch tamten zew Kiedyś umiałam sie zanurzać cała Oddychać pod powierzchnią lustra wody Dziś kiedy mnie prowadzisz wprost do źródła Powraca tamten duch, tamten wiatr, tamten zew Kiedyś wierzyłam, że poruszam niebem Płynące pióropusze chmur unoszę Teraz biegniemy przez głębokie trawy Powraca tamten wiatr tamten duch tamten zew Kiedyś umiałam sie zanurzać cała Oddychać pod powierzchnią lustra wody Dziś kiedy mnie prowadzisz wprost do źródła Powraca tamten duch, tamten wiatr, tamten zew
Writer(s): Staruszkiewicz Jakub Wojciech, Stawinski Patryk Adam, Waskiewicz Mateusz, Zagorski Jerzy Pawel, Przybysz Natalia Maria Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out