Music Video

Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
Magiera
Magiera
Programming
BSK
BSK
Vocals
COMPOSITION & LYRICS
Tomasz Janiszewski
Tomasz Janiszewski
Composer
Filip Kaczmarek
Filip Kaczmarek
Lyrics
Jan Kubat
Jan Kubat
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
Magiera
Magiera
Producer

Lyrics

Pr-rr, wow!
Wieczorami to leżę pod gwiazdami
Ona jest artsy, lubi te rapy, bo wie, że nie tworzą ich te prefabrykaty
Uśmiech na twarzy, w środku rozdarty, to nie na żarty
Jak gadamy kładź na stół karty
Czuję głód w nas dziś, bo jestem nienażarty
A jak chodzi o tamtych (pomimo spodni tej marki są marni)
Nie każ nam nic, wiesz, że jesteśmy bezkarni
Jeździmy na narty w Alpy, nie do kibla w restauracji
Wspomnienia to mój kartridż, wsadzam je do drukarki
I wypluwam na kartki, te notatki to no cap
I podzielę się z wami wszystkim, czym wkurwia na co dzień matrix
Może to, dlatego ci z studiów nienawidzą tej narracji
Na mapie mark me, czasem nie wierzę w siebie, więc don't trust me
Może to, dlatego że nigdy nie dostałem pochwały od babci
Mam sentymentalny mood od tych sampli, wow
My zbuntowani jak Outkast
Zbyt niewinni żeby nam coś kazać
Bo to właśnie ja, to właśnie Ty
Nie słucham rad, ja nie słucham ich
My zbuntowani jak Outkast
Zbyt niewinni żeby nam coś kazać
Bo to właśnie ja, to właśnie Ty
Nie słucham rad, ja nie słucham ich
Z Tobą ciągłe tabu, muszę uważać na słowa
Nowomowa wchodzi we mnie jak wypiję browar
Gadamy o planach, naszych głupich wyborach
Stojąc na balkonach przy lekko ugiętych nogach
Potrzebuję słońca, ale nie tylko na fortach
Potrzebuję Ciebie, ale boję się co zrobi moja głowa
"Mogę pożyczyć ognia?" Tak się zaczyna rozmowa
"Może wrócimy spacerem?" Tak się zaczyna przygoda
Na mnie szare hoodie Mowa Lola
Teraz ma je ona, przy tym dobrze w tym wygląda
Ja mam plan, chcesz go zrealizować?
Nie będziemy czekać, trzeba zaryzykować
My zbuntowani jak Outkast
Zbyt niewinni żeby nam coś kazać
Bo to właśnie ja, to właśnie Ty
Nie słucham rad, ja nie słucham ich
My zbuntowani jak Outkast
Zbyt niewinni żeby nam coś kazać
Bo to właśnie ja, to właśnie Ty
Nie słucham rad, ja nie słucham ich
Nie zdobi mnie złoto, nie zdobi srebro
Chciałbym być chodzącą legendą, tak jak LeBron
Na razie bardziej czarną perłą, chcę być dla każdego
Szkoda, że nikt nie chce być dla mnie, dlaczego?
Nie chcę się dostosować, nie jestem gekon
A stare baby jak to słyszą, skwierczą jak bekon
Nie obchodzą mnie plotki, ani że tamta tamtego
Nie umiem włoski, ale prego daj nam być sobą jak Jackson
My zbuntowani jak Outkast
Zbyt niewinni żeby nam coś kazać
Bo to właśnie ja, to właśnie Ty
Nie słucham rad, ja nie słucham ich
My zbuntowani jak Outkast
Zbyt niewinni żeby nam coś kazać
Bo to właśnie ja, to właśnie Ty
Nie słucham rad, ja nie słucham ich
(Tak się zaczyna przygoda)
Written by: Filip Kaczmarek, Jan Kubat, Tomasz Janiszewski
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...