Credits

PERFORMING ARTISTS
novs
novs
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Alan Kowalik
Alan Kowalik
Songwriter

Lyrics

Chcieli wjebać deale, ale kurwo jak za darmo
Muszę zbierać plony jakbym był jebną farmą
Bawię się tym, ta gra dla mnie jest zabawką
Zajawką (Ale jaką?)
Chyba ją zgubiłem kurwa dawno
To dlatego nie umiem zapierdalać jak cele (pi)
Byłeś dla mnie kolegą, a teraz tylko c*****
Była tu cenzura by na Twitchu posłuchały mnie skurwiele
To się raczej nie zadzieje
Raz, dwa, trzy no i wjeżdża większa mantra
Mamy więcej aury, skurwysynu idź na Spawna
Robię więcej kasy (Fall start)
Mówię same kłamstwa
Po co mówić prawdę skoro zna mnie tylko ja sam
Poznają me imię chyba kurwa mać na grobie
Daje sobie pięć procent, że to rozpierdole
Jakie gówno pchają no to patrzeć ja nie mogę
Zacznę robić Disco Polo, przynajmniej zarobie
(haaaaaaaa tonight)
Wiem, co mam robić, no i wiem, co nie mogę
Wiem, gdzie mam patrzeć, no i wiem gdzie zarobek
Wiem, co ja mówię, nie poprawiaj mnie co słowo no bo
Mega się wkurwię
A wtedy nie wybaczam
Wyleje to w trackach, później pójdę na kebaba
Robię to od zawsze, a poprawia jakaś szmata
Bo to nie poprawnie politycz...
Weź lepiej spierdalaj
Ktoś mnie ciągle pyta, czemu nienawidzę ludzi?
No bo są kurwami, trudno jest to bardziej skrócić
Moja ekipa to kurwa jest pięcioro ludzi
Powtarzam te rymy, chuja wbijam w twoje uszy
Może jeszcze dojebie tu czwórkę albo dwie (hy)
Mamy tyle flow, że ja pierdolę boli łeb mnie
Mówię w liczbie mnogiej no bo sam tu kocham się
Gdybym mógł siebie sklonować to bym zyskał to co chcę (ha)
Mógłbym tu nawijać cały czas, lecz trochę nudy
Łapie mnie prokrastynacja kiedy tworzę nuty
Dzieciak z osobnego gniazda ciągle robi ruchy
I to może przez to mam zepsute każde buty
Novs
Written by: Alan Kowalik
instagramSharePathic_arrow_out

Loading...