Lyrics

Wszystko ma swoją formę, liść, drzewo, jaszczurka Woda w oceanach, jak w czarach spoczywa Ogień w kominach spala się bezpiecznie Ziemia zamknięta słowem, krąży po elipsie Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Powietrze przybiera kształt rzeczy dowolny Ja wciąż taka sama w gestach mimowolnych Żyjemy obok siebie spokojnie do chwili Gdy gniew rozsadza formy, a treść eksploduje Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Kto powstrzymać może powietrze i wodę Kto Ziemi rozkaże cofnąć rozżarzoną lawę Kto stanie na drodze mego zniechęcenia Do form coraz ciaśniejszych i ich przeznaczenia Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja Eksplozja
Writer(s): Olga Jackowska, Marek Jackowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out