przestrzeń

Zamknęłam drzwi Przegarnęłam kurz Naciągam dres I dobrze jest Być ze sobą znów Na dobry sen Oddycham (oddycham) Odpływam (odpływam) Od tamtych burz Na wspólny (na wspólny) Horyzont (horyzont) Zabrakło jutr Sama Ze sobą wolę być Bo tak mi chyba lepiej już (Tak mi lepiej już) W sobie Błądziłam parę chwil Dziś dogaduję się bez słów (Dogaduję się) Mmmmmmm Mmmmmmm Mmmmmmm Mmmmmmm Mmmmmmm Mmmmmmm Mmmmmmm Mmmmmmm Doceniam już Każdy mały gest Układam sens Nie szukaj, bo Dawno nie ma tu Wyblakłej mnie Powoli (powoli) Poznaję (poznaję) Ten nowy grunt Powoli (powoli) Przed siebie (przed siebie) I patrzę w przód Nie słucham rad Nie odliczam już dni Przestrzeń na siebie mam dziś Sama (sama) Ze sobą wole być (ze sobą wolę być) Bo tak mi chyba lepiej już (tak mi lepiej już) W sobie (w sobie) Błądziłam parę chwil Dziś dogaduję się bez słów (Dziś dogaduję się bez słów) Sama (sama) Ze sobą wole być Bo tak mi chyba lepiej już (Tak mi lepiej już) W sobie Błądziłam parę chwil Dziś dogaduję się bez słów (Dziś dogaduję się bez słów) Mmmmmmmm Mmmmmmmm Mmmmmmmm Mmmmmmmm Mmmmmmmm Mmmmmmmm Mmmmmmmm Mmmmmmmm