Teledysk

Kredyty

PERFORMING ARTISTS
Sir Mich
Sir Mich
Performer
Książę Kapota
Książę Kapota
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Tede
Tede
Composer
Sir Mich
Sir Mich
Composer
Książę Kapota
Książę Kapota
Composer
Jacek Graniecki
Jacek Graniecki
Lyrics
Michal Kozuchowski
Michal Kozuchowski
Lyrics

Tekst Utworu

Ej, Michu Taką mam refleksję, wiesz Pozamykaliśmy sprawy, pozamykaliśmy mordy Przywrociliśmy hip-hop To może teraz byśmy zrobili jakąś kurwa prawdziwą muzykę, co? Dawaj! La la la la la laj, la la la laj La la la la laj, la la la laj Zadzwonie se do Księcia Kapoty La la la la la laj, la la la la laj La la la la laj, la la laj La la la la la la la, biełyje nosy Wjeżdża Kapota i czapki z głów Jebać niebieskich Najlepsza koka jest za pięć stów W rulon dwusetki Książe Kapota i Tede Książe Kapota i Tede Po jednym szczurze Cię wypierdala Jak w kosmos ruską rakietę Wszyscy mamy nosy ujebane na biało Na biało, na biało Kurwy na sygnale pytają się co się stało Nic się nie stało Wszyscy mamy nosy ujebane na biało Na biało, na biało Ile by nie było dla nas jest mało Zawsze jest mało Jak słyszę tylko "trr trr" i to nie dzwoni mama Jak słyszę tylko "trr trr" to czas się mierzy w gramach Leży na stole, błyszczy, pod grudą leży waga Biełyje nosy wszyscy ty dzisiaj nie śpisz sama La la la la la laj, la la la la laj La la la la laj, la la laj La la la la la la la, biełyje nosy Biełyje nosy, biełyje nosy Nikt tu dosyć nie ma Od kilku nocy, u Księcia Kapoty Melanż w najlepsze trwa Biełyje nosy, biełyje nosy La la la la la laj Dla tego posyp, dla tego posyp Dla nas tu pare line Wszyscy! Tu nikt nie zaspał, to raczej jasne Jak już to ktoś wpadł w zaspę (zaspę) Tu wyścig szczurów jest od dwóch dób Ciągle tu biało jak w Aspen Też byś se poćpał, jasne Puszczamy z księciem se kaskę A ty pulierdolnij matce malakser I idź go zastaw w lombardzie Jak książe mnie wita, przedstawia dziweczyny To Suzie, to Vikia, to Jessica Biel Witam Jessica, no co tam słychać? Ej Mów mi kapitan biały kieł I biorę do kuchni i sadzam na blat ją (Blat ją, bat ją) Tego nie puści żadbe radio, o nie Bielando, bielando Amigos na noc, na noc Biały nos od koko Bielando, bielando Kurwy, wóda i koks I to bajlando z Kapotą La la la la la laj, la la la la laj La la la la laj, la la laj La la la la la la la, bielyje nosy Biełyje nosy, biełyje nosy Nikt tu dosyć nie ma Od kilku nocy, u Księcia Kapoty Melanż w najlepsze trwa Biełyje nosy, biełyje nosy La la la la la laj Dla tego posyp, dla tego posyp Dla nas tu pare line Wszyscy! Uu, kochani, wszyscy ręce w górę Bawimy się, zapraszamy Właśnie tak Biełyje nosy, biełyje nosy Nikt tu dosyć nie ma Od kilku nocy, u Księcia Kapoty Melanż w najlepsze trwa Biełyje nosy, biełyje nosy La la la la la laj Dla tego posyp, dla tego posyp Dla nas tu pare line Wszyscy!
Writer(s): Jacek Graniecki, Michal Kozuchowski, Patryk Ryfczynski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out