Preria

Wstałam wczesnym rankiem, bo goni mnie znów czas Przykładam do ust szklankę, zbudził mnie słońca blask Byłem w krainie snów Jadąc za siedem wzgórz, przede mną długa, kręta droga, Stachu puścił mnie już Bo za mną wciąż moje kru, jakbyśmy grali old blues Cała załoga rzuca karty na stół Czy to sen, czy to jawa? (Jawa) Chyba Preria jest dla nas (dla nas) Całkiem niezła zabawa Wsiadam w siodło, lecę jak strzała Czy to sen, czy to jawa? (Jawa) Chyba Preria jest dla nas (dla nas) Całkiem niezła zabawa Wsiadam w siodło, lecę jak strzała (lecę jak strzała) Prosta droga, odkąd pcha mnie wiatr Dziś za plecami, do tej pory w twarz Czasem nie wiem dokąd, ale lubię gnać Gubię się nocą, sory, tak już mam W moich oczach widzę siano i to nie jest hajs Znowu szósta rano, a ja nie wiem, gdzie zgubiłem czas Razem możemy dziś podbić wszystko Nawet ten cały świat Mordo, to czwórka kowboi i to nieważne jaki ty problem masz Czy to sen, czy to jawa? (Jawa) Chyba Preria jest dla nas (dla nas) Całkiem niezła zabawa Wsiadam w siodło, lecę jak strzała Czy to sen, czy to jawa? (Jawa) Chyba Preria jest dla nas (dla nas) Całkiem niezła zabawa Wsiadam w siodło, lecę jak strzała (lecę jak strzała)