Lyrics

Wpatrzony w białe snopy światła Późną nocą pod prąd Bo jeśli to ostatni rejs (ta) Mijam ostatni promień słońca Wiesz, że tak bardzo lubię dzień Gdy ciebie nie ma tracę sens Proszę, dowiedz się Czemu jest mi tutaj aż tak źle? Krzywdzisz mnie już mniej Nocą łatwiej mi to przyznać jest Proszę, dowiedz się Czemu jest mi tutaj aż tak źle? Krzywdzisz mnie już mniej Nocą łatwiej mi to Wpatrzony w mijające auta Tempomaty, pasy, bieg Historii zasępionych głów (ta) Czy ktoś zapamięta mnie Jeśli dzisiaj zniknę? Odnajdę swój pas, tempomat, bieg Proszę, dowiedz się Czemu jest mi tutaj aż tak źle? Krzywdzisz mnie już mniej Nocą łatwiej mi to przyznać jest Proszę, dowiedz się Czemu jest mi tutaj aż tak źle? Krzywdzisz mnie już mniej Nocą łatwiej mi to Czemu jest, czemu jest Czemu jest mi tu źle? Czemu jest, czemu jest Czemu jest mi tu źle?
Writer(s): Bogdan Kondracki, Dawid Henryk Podsiadlo, Karolina Maria Kozak Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out