Credits

PERFORMING ARTISTS
soniamiki
soniamiki
Performer
COMPOSITION & LYRICS
soniamiki
soniamiki
Composer

Lyrics

On ją Prosi, by została jeszcze jedną noc Tak, tak Ona mówi, że zostanie Jutro rano zjedzą coś Pije lemoniadę Ona na dywanie z nim On wygląda bardzo ładnie I bardzo ładnie pachnie On tak na nią patrzy Jak nigdy nie patrzył nikt Ona lubi jego płyty On lubi jej kolczyki I znów razem na dywanie Prawie nie ubrani już On wygląda znowu ładnie I bardzo ładnie pachnie Ona patrzy w jego oczy On lubi długie włosy Potem lody na kolację I podświetlany basen Ona lubi jego płyty On lubi jej kolczyki On znowu na nią patrzy Jak nigdy nikt nie patrzył I znów razem na dywanie Prawie nie ubrani już On wygląda znowu ładnie I bardzo ładnie pachnie Ona patrzy w jego oczy On lubi długie włosy Potem lody na kolację I podświetlany basen On jej mówi, że wyjeżdża A ona chce go nie znać On znowu na nią patrzy Jak nigdy nikt nie patrzył
Writer(s): Zofia Stefania Mikucka, Lukasz Bartosz Lach Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out