Lyrics

Będzie to, co ma być, nie inaczej Rozpromieni się ktoś, ktoś zapłacze Nie dowiesz się wcześniej, chyba że we śnie, ale czy chcesz? Nie wiedzieć dobrze jest Za czym tak gnasz, po co Ci to? Zabierzesz ze sobą, gdybyś poszedł na dno Ołówek weź, teraz kartkę i pisz Kupiłem wszystko, a wciąż nie mam nic Swój czas, weź w garść, swój czas Zanim Ci życie nie powie, że pas I odholuje, weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na pięć procent żyć Oo-o-o Oo-o-o Wielkie ma oczy strach, gdy się boisz To co złe wznieca i dwoi, troi Pokochaj goręcej i weź na ręce dziecko, bo... Ono przywoła do... Nie wzbraniaj się, bierz wszystko jak jest Bo życie po równo dzieli wydech i wdech Ołówek weź, teraz kartkę i pisz Już nie uciekam, bo we mnie jest mistrz Swój czas, weź w garść, swój czas Zanim Ci życie nie powie, że pas I odholuje, weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na pięć procent żyć Oo-o-o Oo-o-o Swój czas, weź w garść, swój czas Zanim Ci życie nie powie, że pas I odholuje, weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na pięć procent żyć Swój czas, weź w garść, swój czas Zanim Ci życie nie powie, że pas I odholuje, weź w garść i idź Zacznij na 100, nie na pięć procent żyć Oo-o-o Oo-o-o
Writer(s): Patrycja Kosiarkiewicz, Lukasz Jan Bartoszak, Bartosz Wojciech Zielony, Katarzyna Chrzanowska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out