Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Jwp
Jwp
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Michał Czajkowski
Michał Czajkowski
Lyrics
Rafał Ostrowski
Rafał Ostrowski
Lyrics
Marcin Kosiorek
Marcin Kosiorek
Lyrics
Łukasz Jamroz
Łukasz Jamroz
Lyrics
Władysław Rzepecki
Władysław Rzepecki
Lyrics
Krzysztof Tobiasz
Krzysztof Tobiasz
Lyrics
Jakub Ostapowicz
Jakub Ostapowicz
Composer
Luigione
Luigione
Lyrics

Lyrics

Nie mam czasu przejmować się tym wszystkim Dziś nie chcę chować się muszę iść W symbiozie żyć zacieśniać nić Wzajemnego poparcia JWP INS Jest nie do zdarcia dłużej jak od 2 lat W Hiszpanii Barca tu jeden rap Jeden świat wspólny blant powiedz brat Czy cały czas jest nas na to stać Raczej Polska gdzie krzywe chodniki to folklor Podkręć głośniki i poczuj co to komfort Browar nie kompot towar w szczytach mi styka Styl Ulicy nie Oxford tu liczy się praktyka Teraz 1 2 3 i to nie jest próba Realizuje plan i słyszysz tą nutę w klubach Mam głowę na karku wokół twardą rzeczywistość Mój styl to przyszłość mimo wszystko Departament gruby skręt przedstawia dźwięk Który sprawia że mam polot do życia chęć Dobry hip hop jest jak tlen Tym oddycham całym sobą w mieście HP JWP stylistyka sowity kęs dla rządnych Głodnych wrażeń przekaz wiarygodny O życiu ludziach miłości i pieniądzach Raz ból raz euforia na koncertach tłum Na jardach farby szum za to dziękuje Bogu Jutro z dala od kłopotów dzisiejsze dla mnie tyle ważne Co wczorajszy popiół muzyka antidotum Tu i tam gram z południa aż po centrum Widzisz uśmiech na mej twarzy mimo wszystkich nerwów Bo jest w życiu coś więcej niż alkohol Dziwki mieszanki mąki z koką coś cenniejsze niż złoto Przyjaźń z tą ekipą świetlaną widzę przyszłość INS JWP mimo wszystko Mimo wszystko jeszcze lepiej niż myślałeś W tych słowach i bitach precyzja i doskonałość Mimo wszystko Mimo wszystko jeszcze lepiej niż myślałeś W tych słowach i bitach precyzja i doskonałość Mimo wszystko Mimo tych wszystkich błędów potyczek Wciąż liczę na spokojne życie Wciąż mam coś czym podzielić się mogę PCP i JWP Luigione Znów na mikrofonie wśród pięknych kobiet Joint już tu płonie nie ma stresu Liczy się tylko przyjaźń szczerość i szacunek Nie zastąpi tego tych kilka mercedesów Moje serce gotowe w każdym momencie Przyjąć najgorszą prawdę całe stosy nieszczęść Ile jeszcze mimo wszystko Mam otrzymam linii front i nie cofnę się stąd na krok Pusta jak dziwka jest znów jej nie masz Masz pecha mi do szczęścia nie potrzebna Ślisko mimo wszystko jeśli wiesz Co robisz z sensem jest bliżej niż myślą Choć wokoło niewesoło dzieję się Wciąż mam nadzieję że będzie lepiej i uda się Przebrnąć przez beznadziejnych sytuacji bezkres Bezsensownym byłoby się poddać Oddać bez walki mimo wszystko na barki Wezmę trud i wiem że zwyciężę Uparcie idąc w przód ujrzę znów ciężej
Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out