Music Video

Featured In

Credits

PERFORMING ARTISTS
Fukaj
Fukaj
Performer
Kubi Producent
Kubi Producent
Performer
COMPOSITION & LYRICS
Jakub Salepa
Jakub Salepa
Composer
Aleksander Wasiluk
Aleksander Wasiluk
Lyrics

Lyrics

Słucham jak ślepy tego co mówił Nietzsche Każdy dzień to walka o życie, i tego jestem pewien Kiedy patrzysz w otchłań, ona też patrzy na ciebie Oczekiwałem dużo więcej a dostałem siebie Pije do myśli w mojej głowie, coraz ciężej łapać tlen Wiem ile wynosi ludzka cena Wiem jak wygląda człowiek który się właśnie zmienia Śmierć jest łatwa, o wiele ciężej jest ży O wiele ciężej jest być obecnym Gdy twój wymarzony świat, obsuwa ci się z ręki Chcę żyć tak, żeby nie umrzeć i powiedzieć "fajnie się żyło" Kiedy zrobisz wszystko, możesz czekać na wyrok Umarłem wczoraj ze sto razy, a wciąż mam się świetnie Choć nie wychodzę z chaty, mam ze stu ludzi w tym mieście Wciąż nie czuję się bezpiecznie, bo demony chodzą wszędzie Umarłem wczoraj ze sto razy, a wciąż mam się świetnie Choć nie wychodzę z chaty, mam ze stu ludzi w tym mieście Wciąż nie czuję się bezpiecznie, bo demony chodzą wszędzie Wszyscy ludzie umierają, ale nie wszyscy żyj Jak skończyłem swój żywot, wtem odradzam się na nowo Już nie jestem sobą, jestem tym co stał obok Rany się ponoć goją (rany się ponoć goją) Ale zawsze zostawiają ślad Idę przez świat z zakrytymi oczyma Mogę jedynie przeczuwać co przeżywam Życie to chwila, więc dbaj o to by znaczyła coś w wieczności Zostaną po nas kości, to kim byłeś nie zginie Trzysta na godzinę, kochaj rodzinę, ona zostanie gdy odejdzie reszta Sprzedałem duszę, gdzie jest moja reszta? Bo była dużo większa, niż to co mi obieca Ciągle się zmieniam, i już nie wiem czy to dobrze Nie zmienia się tylko zapach whisky Na kołdrze ta sama pościel, która kiedyś pachniała tobą (tobą!) Teraz to zwykła szmata tak jak ta co leży obok Umarłem wczoraj ze sto razy, a wciąż mam się świetnie Choć nie wychodzę z chaty, mam ze stu ludzi w tym mieście Wciąż nie czuję się bezpiecznie, bo demony chodzą wszędzie Umarłem wczoraj ze sto razy, a wciąż mam się świetnie Choć nie wychodzę z chaty, mam ze stu ludzi w tym mieście Wciąż nie czuję się bezpiecznie, bo demony chodzą wszędzie (Powiedziałam ci że człowiek zmienia się na gorsze Ale czym jest gorsze?) (Czym jest zło? Czym jest dobro? Wszystko teraz zależy od ciebie, ale czy ty sam wiesz kim jesteś?)
Writer(s): Jakub Salepa, Aleksander Wasiluk Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out