Lyrics

Stary, dupa mu nigdy na kutasie nie robiła śmigła Pakuję walizę, Asię, Basię i Elizę Miksuję jak DJ - czarne, białe, egzotyczne Chcę je wszystkie tankować jak Dieslem Ustawiają się w kolejce z Polski aż po Amerykę Stroisz trochę dziwną minę Walisz w kibel, potem w szyje Szybki pociąg, ja to widzę Czego sama nie chcesz widzieć Mówisz, ciszej, chodź bliżej Ty poznaj rozkoszy smak To toksyczne, niby niewinne A jednak ciągle chcesz brać Mniam Pakuję walizę, Asię, Basię i Elizę Miksuję jak DJ - czarne, białe, egzotyczne Chcę je wszystkie tankować jak Dieslem Ustawiają się w kolejce z Polski aż po Amerykę Ojebany jak fresco Outside Society dresscode Zabija mi mała przez noc Za dnia będzie na bani ciężko Babe, pożegnaj się z kolegą Fairplay, mówię na serio Ciebie biorę do siebie To całkiem wyróżnienie Pakuję walizę, Asię, Basię i Elizę Miksuję jak DJ - czarne, białe, egzotyczne Chcę je wszystkie tankować jak Dieslem Ustawiają się w kolejce z Polski aż po Amerykę Wypiję shota i zapalę skręta I zapalę skręta Polewa ziomal, tankuję do pełna Tankuję do pełna Piję ten browar, aż zabraknie miejsca Nie zabraknie miejsca Duża rezerwa, dzikie zwierzęta To moje zerwa, pozdrawiam Zebra! Pakuję walizę, Asię, Basię i Elizę Miksuję jak DJ - czarne, białe, egzotyczne Chcę je wszystkie tankować jak Dieslem Ustawiają się w kolejce z Polski aż po Amerykę Zrobi mi na chuju śmigło jakby była samolotem One piszą mi na DM, bo jestem jebanym kotem Ustawiają się w kolejce jak na rozdawaniu plotek Twój chłop coś tam do mnie gada, a ja wbijam w to jak młotek Pakuję walizę, Asię, Basię i Elizę Miksuję jak DJ - czarne, białe, egzotyczne Chcę je wszystkie tankować jak Dieslem Ustawiają się w kolejce z Polski aż po Amerykę
Writer(s): Michal Tomasz Wlodarski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out