Lyrics

Mój ulubiony dress Zapach wanilii jest Jakby już zawsze było lato Światło księżyca Tak mnie zachwyca Jakby już zawsze było lato Rozkładamy koc na widok Mamy szybkie auto W dzień było ciepło Ale co tam, mamy siebie Różowe policzki i jedzenie Nie chcę więcej Tylko ty, pełen bak i pusta kieszeń Ale to niebywałe Życie jest krótkie Z tobą długie i wspaniałe Dobra muza i balet Tańce w deszczu lub na barze Wracanie nad ranem Cała reszta nie ma sensu wcale A więc z tobą pokonuję tysiąc mil Oglądamy zachód słońca i uwierz mi Że jest lepiej niż kiedyś I już razem możemy sięgać gwiazd Mój ulubiony dress Zapach wanilii jest Jakby już zawsze było lato Światło księżyca Tak mnie zachwyca Jakby już zawsze było lato Coś jak karuzela w dzień Kiedy jesteś blisko mnie Czuję klimat, festiwal, zachody słońca Nad morzem rozpływam się Oglądamy już kolejny film Piękny widok i tych parę chwil Mówisz, że się śmieję jak dziecko Ja chyba w końcu czuję się sobą A więc z tobą pokonuję tysiąc mil Oglądamy zachód słońca i uwierz mi Że jest lepiej niż kiedyś I już razem możemy sięgać gwiazd Mój ulubiony dress Zapach wanilii jest Jakby już zawsze było lato Światło księżyca Tak mnie zachwyca Jakby już zawsze było lato
Writer(s): Martyna Cyrko, Mateusz Mazur Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out