Ciągle jedno w głowie
Chyba wmawiam sobie
Że żyć tak nie mogę
Bez win i dram
Znam już nasz kosmogram
Wiem co żre od środka
Nie wiem tylko czemu
Tak dobrze nam
Co z tego, że gwiazdy mówią o Tobie
Że inny ktoś pasuje lepiej, no powiedz
Co z tego, że różnią się nasze drogi
Możemy je połączyć, mój drogi
Co z tego, że gwiazdy mówią o Tobie
Że inny ktoś pasuje lepiej, no powiedz
Co z tego, że różnią się nasze drogi
Możemy je połączyć
To może nietypowe
Trochę nierozsądne
Co z tym, gdy we dwoje
Lepiej
Lepiej
Może wręcz odwrotnie
Wszystko dzisiaj w normie
Jak mewy na Bemowie (e e e)
Parapapapaj
Nie daj sobie wmówić
Że los cie nie lubi
Razem będzie raźniej
Posłuchaj mnie uważnie
Co z tego, że gwiazdy mówią o Tobie
Że inny ktoś pasuje lepiej, no powiedz
Co z tego, że różnią się nasze drogi
Możemy je połączyć, mój drogi
Co z tego, że gwiazdy mówią o Tobie
Że inny ktoś pasuje lepiej, no powiedz
Co z tego, że różnią się nasze drogi
Możemy je połączyć
To może nietypowe
Trochę nierozsądne
Co z tym, gdy we dwoje
Lepiej
Lepiej
Może wręcz odwrotnie
Wszystko dzisiaj w normie
Jak mewy na Bemowie (e e e)
To może nietypowe
Trochę nierozsądne
Co z tym, gdy we dwoje
Lepiej
Lepiej
Może wręcz odwrotnie
Wszystko dzisiaj w normie
Jak mewy na Bemowie (e e e)
To może nietypowe
Trochę nierozsądne
Co z tym gdy we dwoje
Lepiej
Lepiej
Może wręcz odwrotnie
Wszystko dzisiaj w normie
Mewy na Bemowie (e e e)
