album cover
figle
2,891
Hip-Hop/Rap
figle was released on February 28, 2025 by dobzi ludzie. as a part of the album FUGAZI
album cover
AlbumFUGAZI
Release DateFebruary 28, 2025
Labeldobzi ludzie.
Melodicness
Acousticness
Valence
Danceability
Energy
BPM123

Music Video

Music Video

Credits

PERFORMING ARTISTS
Kuban
Kuban
Performer
FAVST
FAVST
Performer
Vito Bambino
Vito Bambino
Performer
Bogumił Romanowski
Bogumił Romanowski
Percussion
COMPOSITION & LYRICS
Filip Pachólczyk
Filip Pachólczyk
Composer
Jakub Kiełbiński
Jakub Kiełbiński
Lyrics
Mateusz Dopieralski
Mateusz Dopieralski
Lyrics
PRODUCTION & ENGINEERING
FAVST
FAVST
Producer
ENZU
ENZU
Mastering Engineer

Lyrics

Lata płatają nam figle
Przyzwyczaisz się, przywykniesz, mówią
Ale dlaczego zatem czuje się dziwnie?
Jakbym dopiero przyszedł
Z czasów kiedy dane słowo
To jakbyś przyrzekał to na biblię
I nie ma, że nie wyjdzie
Bo coś niby kumam, ale wiem, że to naiwne
I tak dowiemy się za chwilę
Nie dogoni nas dorosłość mała, w takiej furze
Ty przeze mnie przeszłaś sporo, ale wiem co czujesz
Przer to uwierz mi na słowo, nie ma takiej drugiej
Brudy same się nie piorą, ale nie jest too late
Wciąż niе mogę znaleźć siebie i to od dziеciaka
Zamiast czasu liczę pieniądz jak nam lecą lata
Wieczorami nie mam siły nawet żeby płakać
Coś mnie gryzie, więc do drinka dosypuję Apap
Nic do snu nie położy jak dobry football
Nie wołają mnie już młody, to nie podwórko
Z tym budzikiem nic nie zrobisz jak dzwoni w kółko
To nie są czasy szkoły, już wita jutro
Lata płatają nam figle
Przyzwyczaisz się, przywykniesz, mówią
Ale dlaczego zatem czuje się dziwnie? (Dlaczego?)
Jakbym dopiero przyszedł
Z czasów kiedy dane słowo
To jakbyś przyrzekał to na biblię
I nie ma, że nie wyjdzie
Bo coś niby kumam, ale wiem, że to naiwne
I tak dowiemy się za chwilę
Wypadałoby już zmądrzeć, trochę po trzydziestce
Wciąż od randek z nieznajomą lepsza noc na plejce
A komedie romantyczne to miłosny przekręt
Z roku na rok mi wychodzą tylko tosty lepsze
Łatwo się irytuję i brak mi piątej klepki
Moja mnie wypytuje co chwile skąd te nerwy
Mam tyle wątpliwości, byłoby prościej bez nich
Wszedłem w dorosłe życie, takie bez szkolnej przerwy
Wczoraj napisałem maili, tyle co kot napłakał
Nieobecny, ale wędruję wzrokiem po plakatach
Już nie palę, lecz jest weekend, może bym wziął na zapas
Nic nie umiem zaplanować, jedynie tosta z rana
Lata płatają nam figle
Przyzwyczaisz się, przywykniesz, mówią
Ale dlaczego zatem czuje się dziwnie? (Dlaczego?)
Jakbym dopiero przyszedł
Z czasów kiedy dane słowo
To jakbyś przyrzekał to na biblię
I nie ma, że nie wyjdzie
Bo coś niby kumam, ale wiem, że to naiwne
I tak dowiemy się za chwilę
Written by: Filip Pachólczyk, Jakub Kiełbiński, Mateusz Dopieralski
instagramSharePathic_arrow_out􀆄 copy􀐅􀋲

Loading...