Lyrics

Kali, Kali, California Wedding Cake, Rosin, płonie donut Zushi upycham do jointa Biały popiół spada mi na Jordan Siano leci z konta, bo jakości żądam Skopciłem fortunę, dalej palę jak piroman La vida loca, pali cały lokal Mamy tego zioma co kręci jak Seby syn Sim salabim, temperatura shutter Niejeden kozaczył i załapał zimę latem Chłopaki mają patent na pakę w USD Chłopaki palą żyrafę, gimmie that pussy taste Kali to jest pacjent, Kali pali lek Mam na to receptę odjeb się, bo to mój jazz Eej, yo, to dla tych, co bonio se grzeją Ganja Mafia, Ganja Mafia Ziom Sunny, sunny California, hologram na torbach Lubimy słodycze, ale w gramach, nie kaloriach Maria, a nie Gloria, haj mam na zwrotkach W OCB zawinę sobie zielonego topka W OCB zawinę sobie zielonego topka W OCB zawinę sobie zielonego topka Panie-panie-panie władzo, dajcie żyć i palić weed dobrym chłopakom Gończe psy depczą po piętach, nie wiem za co Gdzie polityk, co może wreszcie zakuma to Ja daję styl, energię jak akumulator Wielkie sny jak California przy Gelato Palę to w swoim pokoju, czekając, aż przyjdzie lato Te odznaki to wam chyba, na siedząco przydzielano Bez urazy, ale czemu nawet z piątką nas skuwają PlanBe, Kali, Major - zioło z Cali znają W całym studio siwo, bo to nie waporyzator Siedzimy ekipą i robimy w płucach zator Tak mocne palenie - dla ciebie paralizator Sunny, sunny California, hologram na torbach Lubimy słodycze, ale w gramach, nie kaloriach Maria, a nie Gloria, haj mam na zwrotkach W OCB zawinę sobie zielonego topka W OCB zawinę sobie zielonego topka W OCB zawinę sobie zielonego topka Tenscoti 450 złotych Druga w nocy, dzwonię na odloty Czerwone oczy, nie widzę nic na oczy Same duże topy, towar się nie kończy Kręcę bletkę z dobrym peklem Mam rakietkę, patrzę na świat, jak przez lornetkę Otwieram saszetkę, wyciągam samarę Trzy i pół grama, oryginał z hologramem 20 lat palę, może trochę więcej Scena się zmienia, my palimy coraz więcej Mam swoje źródełka, dilerzy na mieście Pod ręką apteczka, lemon na recepcie Sunny, sunny California, hologram na torbach Lubimy słodycze, ale w gramach, nie kaloriach Maria, a nie Gloria, haj mam na zwrotkach W OCB zawinę sobie zielonego topka W OCB zawinę sobie zielonego topka W OCB zawinę sobie zielonego topka
Writer(s): Michal Kozuchowski, Marcin Bogdan Gutkowski, Pawel Roman Majewski, Bartosz Krupa Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out