Lyrics

Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa Ciągną, ciągną sanie, góralskie koniki Hej, jadą w saniach panny przy nich Janosiki Hej, jadą w saniach panny przy nich Janosiki Coraz, który krzyknie nie wiadomo na co Hej, echo odpowiada, bo mu za to płacą Hej, echo odpowiada, bo mu za to płacą Spod kopyt lecą skry, hej lecą skry Zmarznięta ziemia drży, hej ziemia drży Dziewczyna tuli się, hej tuli się Z kopyta kulig rwie, hej kulig rwie Patrz gwiazdy świecą w domach, nisko na dnie Z kopyta kulig rwie, z kopyta kulig rwie Z kopyta kulig rwie, z kopyta kulig rwie Hejjj Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa Pędzi, pędzi kulig niczym błyskawica Hej, porwali te panny prosto od Kmicica Hej, porwali te panny prosto od Kmicica Zbójnik od Kmicica, zbójnik szarooki Hej, z wierzchu baranica, a pod spodem smoking Hej, z wierzchu baranica, a pod spodem smoking Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa Pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa, pa
Writer(s): Janusz Bibik, Andrzej Zielinski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out