Lyrics

Stałeś pod blokiem Z błękitnym wzrokiem Spojrzałeś, chociaż minął rok Nic się nie stało Coś uleciało I już nie rusza mnie ten wzrok Wybrałeś ją Jej włosy blond Usta jak miód Dziś stoisz sam Twój cień jak duch Ja spadam stąd Nie śni się już nic Zwykłe dni Trochę to jak kiepski film Słabo grałeś w nim Lepiej idź Nie patrz się tak I nie mieszaj mi Oooh-oooh, oooh-oooh Trochę to jak kiepski film Oooh-oooh, oooh-oooh Nie patrz się tak I nie mieszaj mi I taka chęć się rodzi Smak zemsty wynagrodzi Choć niby nie obchodzi Ten nierówny rok Nie śni się już nic Zwykłe dni Trochę to jak kiepski film Słabo grałeś w nim Lepiej idź Nie patrz się tak I nie mieszaj mi Oooh-oooh, oooh-oooh Trochę to jak kiepski film Oooh-oooh, oooh-oooh Nie patrz się tak I nie mieszaj mi
Writer(s): Juliusz Kamil, Wiktoria Zwolińska Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out