Lyrics

Mogę przespać i wyrzucić z głowy fakt Że mnie nie zaobserwuje, patrzy tak Jakbym miała zostać jego nawet wbrew Nie chcę być tłem, jego tłem I tłumaczę, wbijam w głowę że ma fart Ja nie będę spać z kimkolwiek to nie żart Bywam zwykła, może czasem znikam w cień Lecz, nie chcę być tłem, jego tłem To ja - nazywaj mnie jak chcesz To ja - zostaw albo bierz To ja - nazywaj mnie jak chcesz Twoja - Twoja ulubiona rzecz Ulubiona rzecz Nowy dzień, odgrzany temat, nudzę się Nie chcę wierzyć, czas wyliże rany me Przez te ciosy rosnę w siłę stracił broń Nie chcę by był moim tłem W przerażenie wprawia mnie kompletny fałsz W którym chciwość, na obsesji i agresji Chore wnętrze coraz większe, chora głowa chore słowa Czy normalnie może wreszcie być? To ja - nazywaj mnie jak chcesz To ja - zostaw albo bierz To ja - nazywaj mnie jak chcesz Twoja - Twoja ulubiona rzecz Ulubiona rzecz Ulubiona rzecz Nazywaj mnie jaka chcesz Twoja ulubiona rzecz Moja ulubiona rzecz Nazywaj mnie jak chcesz Jak chcesz To ja - nazywaj mnie jak chcesz To ja - zostaw albo bierz To ja - nazywaj mnie jak chcesz Twoja - Twoja ulubiona rzecz To ja - nazywaj mnie jak chcesz To ja - zostaw albo bierz To ja - nazywaj mnie jak chcesz Twoja - Twoja ulubiona rzecz To ja - nazywaj mnie jak chcesz To ja - zostaw albo bierz To ja - nazywaj mnie jak chcesz Twoja ulubiona rzecz
Writer(s): Ewa Farna, Lukas Pavlik, Arek Klusowski, Damian Jacukowicz Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out