Lyrics

Raport z miejsca gdzie jest wszystko jedno Młode dupy chcą mieć szybko dziecko Mają ciężko, opuszczają gniazdo Zostawiając piekło, same tworzą piekło Nie potrafią kochać, to nie ich wina Nie nauczono ich w domach Dają dzieciom co mają, niewiele mając Stąd ciągle smutek w ich oczach Widzę, kiedy tam wracam na chwilę Trzydzieści lat tam przeżyłem Robię co muszę i spadam, wspomnienia bywają silne I to nie miejsce, tylko mental, w nowych blokach też są getta Nieistotne, czy to osiedla, czy też domki na przedmieściach W środku pusty jak wydmuszka, żal - jedyne co odczuwasz Ciężko słuchać ci, co u mnie, kiedy tak chujowo u was Wypisałem sobie swoje życie w kajeciku na ostatniej Chyba na matematyce napisałem nowe życie rapem Napisałem sobie nowe życie, mamo To, co mi tam szykowano, to było za mało Chciałem więcej Chciałem, chciałem... Chciałem tylko uciec, mamo, nie wiedziałem, dokąd iść To, co mi tam zapisano, mi nie pozwalało żyć I budziłem się co rano marząc, żeby znowu śnić Lecz to nie dawało nic, lecz to nie dawało nic Chciałem tylko uciec, mamo, nie wiedziałem, dokąd iść To, co mi tam zapisano, mi nie pozwalało żyć I budziłem się co rano marząc, żeby znowu śnić Lecz to nie dawało nic, lecz to nie dawało nic Gdzie bezradność tatuuje oczy W środku nocy idzie poznać swoich Marzeniami każdy jest karmiony Kierownicy, chociaż bezrobotni Znałem z imion, dziś nie wiem, czy żyją Też by nie wiedzieli gdyby nie to, że się trochę poszczęściło Jestem synem tamtej ziemi, do tych którzy zapomnieli Możesz w sobie wszystko zmienić, a i tak to nic nie zmieni Frustracja nie pozwala trzeźwo myśleć Wypisują żal na klatkach, licząc na to, że im przejdzie Chciałem więcej Napisałem sobie nowe życie, mamo To co mi tam szykowano Chciałem, chciałem... Chciałem tylko uciec, mamo, nie wiedziałem, dokąd iść To, co mi tam zapisano, mi nie pozwalało żyć I budziłem się co rano marząc, żeby znowu śnić Lecz to nie dawało nic, lecz to nie dawało nic Chciałem tylko uciec, mamo, nie wiedziałem, dokąd iść To, co mi tam zapisano, mi nie pozwalało żyć I budziłem się co rano marząc, żeby znowu śnić Lecz to nie dawało nic, lecz to nie dawało nic
Writer(s): Piotr Siara, Nadim Akach Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out